wtorek, 7 czerwca 2016

David Liebman / Mário Laginha / Ricardo Pinheiro / Massimo Cavalli / Eric Ineke "Is Seeing Believing?" Daybreak Records 2016, DBCHR75224

David Liebman / Mário Laginha / Ricardo Pinheiro / Massimo Cavalli / Eric Ineke "Is Seeing Believing?" Daybreak Records 2016, DBCHR75224
Ten projekt narodził się ze współpracy w sferze edukacyjnej. Wszyscy muzycy biorący udział w tym nagraniu są zaangażowani projekty edukacyjne w ramach International Association of Schools of Jazz, w którym to stowarzyszeniu Dave Liebman jest dyrektorem artystycznym. Pięciu muzyków pochodzących z czterech krajów, zaangażowanych w rozmaite stylistycznie projekty, spotkało się by nagrać bardzo osobistą płytę.

Sukces tego albumu w pierwszym rzędzie jest zasługą osobowości tworzących kwintet. Każdy z zaangażowanych w niego muzyków znany jest z bardzo indywidualnego podejścia do jazzowej improwizacji; każdy z nich wypracował własny, indywidualny język oraz brzmienie; każdy też wypracował w swoim środowisku muzycznym znaczącą pozycję. Dave'a Liebmana przedstawiać chyba nie trzeba - w ciągu czterdziestu lat scenicznej kariery grał z wieloma mistrzami w tym Milesem Davisem, Elvinem Jonesem, Chickiem Coreą, Johnem McLaughlinem, McCoy'em Tynerem. Jest niezwykle aktywny tak artystycznie, jak też jako naucztciel akademicki oraz udziela się społecznie w rozmaitych projektach edukacyjnych (International Association of Schools of Jazz). Mário Laginha, pianista, pracuje jako muzyk od blisko trzydziestu lat, zwykle łącząc w autorskich projektach jazzu i world music. Od późnych lat osiemdziesiątych prowadzi własne trio (Decateto), w którym łączy fascynacje muzyką brazylijską, indyjską i afrykańską, gdy gra z wokalistą Maria Joao wplata w to jeszcze pop, rock, ale też od początku fascynują go klasyczne kompozycje. Pokazał to w pełni w swoim pierwszym solowym projekcie w roku 2006, który w całości inspirowany był muzyką Jana Sebastiana Bacha (zbiorem jego toccat oraz fug).

Prawdziwym nestorem w tym gronie jest Eric Ineke, holenderski perkusista jazzowy, aktywny na europejskich scenach od 1960 roku. W swojej karierze grał także z europejskimi i amerykańskich gigantami jazzu jak Dexter Gordon, Johnny Griffin, George Coleman, Shirley Horn, Dizzy Gillespie, Al Cohn, Grant Stewart, Jimmy Raney, Barry Harris, Eric Alexander czy Dave Liebman. Wielokrotnie honorowany za popularyzację muzyki i jazzu, oraz fetowany na rozmaitych jazzowych festiwalach pozostaje mimo wieku niezwykle aktywnym muzykiem sesyjnym oraz realizuje wiele własnych projektów muzycznych.

Massimo Cavalli to włoski kontrabasista od lat mieszkający w Portugalii. To tutaj studiował w konserwatorium w klasie kontrabas jazzowy na Oporto University, tutaj zakładał pierwsze jazzowe zespoły koncertując i nagrywając z najważniejszymi muzykami portugalskich (i nie tylko) scen - Francesco Bearzattim, Jean Pierrem Como, Benoît Sourissetem, André Charlierem, Ericiem Sevá, Laurentem Filipem, Melissą Walker, Fernando Tordo, Amelią Muge, Jacintą & Michaelem Bluestein, Joelem Xavierem czy Filipem Melo. No i ten który przynajmniej na mnie jest prawdziwym objawieniem tego nagrania - portugalski gitarzysta Ricardo Pinheiro. Studiował u Micka Goodricka, George'a Garzone, Eda Tomassi, Kena Pulliga, Wayne'a Krantza, Johna Damiana i Kena Cervenka. Jest bardzo ceniony sidemanem na stale współpracującym z Philem Markowitzem, Aaronem Goldbergiem, Peterem Bernsteinem, Davidem Liebmanem, Markiem Turnerem i Andy LaVerne, nie całą energię kieruje jednak na działalność artystyczną. Ukończył również etnomuzykologię oraz psychologię i wciąż jeszcze pracuje również w tej dziedzinie.

Konstrukcja albumu , poszczególnych jego utworów jest dosyć czytelna - harmonię w znacznej mierze tworzy Mário Laginha wraz z czujną sekcją rytmiczną, a za warstwę melodyczną odpowiadają Liebman oraz Pinheiro. I to właśnie te partie i dialogi, starannie rozpisane na głosy z wplecionymi w warstwę kompozycyjną improwizacjami są najważniejszym i najsmakowitszym elementem tego nagrania. Słychać tu świetnie, że Liebman i Pinheiro nie spotykają się pierwszy raz - ich wspólne granie tworzy momentami idealny kontrapunkt, mimo iż świadomie starają się różnicować tempa równoczesnych improwizacji. Daje to naprawdę niezwykłe efekty harmoniczne, ale gdy nad wszystkim czuwa zgrane kolektyw rytmiczny - liderzy pozwolić mogą sobie na wiele. I mimo, iż standardy zebrane tutaj (i trzy kompozycje Cavalliego, Liebmana i Pinheiro) są świetnie znane, warto sięgnąć po to nagranie i przekonać się, iż jazz, ten mainstreamowy i standardowy, wcale nie jest martwy, ale może być twórczy, kreatywny i fascynujący. Wszystko zależy od tworzących go muzyków, a ci tutaj to prawdziwi mistrzowie. Koniecznie!
autor: Józef Paprocki

David Liebman: soprano and tenor saxophones, flute
Mário Laginha: piano
Ricardo Pinheiro: guitar
Massimo Cavalli: double bass
Eric Ineke: drums

1. Old Folks [07:07]
2. Coraçao Vagabundo [05:59]
3. Skylark [06:20]
4. Everybody’s Song But My Own [08:20]
5. Rainy Sunday [05:32]
6. I Remember You [06:38]
7. Is Seeing Believing? [08:23]
8. Ditto [04:55]
9. Beatriz [06:10]



płyta do nabycia na multikulti.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz