sobota, 16 lipca 2016

Wayne Horvitz "Some Places Are Forever Afternoon (11 Places for Richard Hugo)" Songlines 2016, SGL16122

Wayne Horvitz "Some Places Are Forever Afternoon (11 Places for Richard Hugo)" Songlines 2016, SGL16122
Do swojego nowego, dużego projektu, powstałemu dzięki wsparciu San Francisco’s Shifting Foundation pianista i keyboardzista Wayne Horvitz zaprosił muzyków, z którymi na co dzień współpracuje w ramach zespołów Sweeter Than the Day oraz the Gravitas Quartet. Sama płyta jednak na zdecydowanie pozamuzyczny kontekst - powstała w hołdzie znakomitemu amerykańskiemu poecie Richardowi Hugo (1923-1982). O ile jednak często w takich przypadkach tworzy się piosenki, to zamysł Horvitza był inny - starał się on napisać utwory instrumentalne opowiadające o wierszach Hugo, o miejscach w których powstały, albo też takich które opisywał w swojej poezji. Przed powstaniem tych kompozycji Wayne Horvitz wraz z córką podróżował zresztą po tych miejscach, zamieszkał też na czas jakiś w domu Richarda Hugo w takich samych warunkach w jakich żył tam poeta (bez ogrzewania i bieżącej wody), by bardziej zbliżyć się do jego życia i poznać jego twórczość także od tej strony.

Sam Horvitz mówi o tym nagraniu tak: "...Muzyka jest dość uporządkowana, w sposób, który nie jest dla mnie typowy. Myślę, że stało się tak pod wpływem wierszy. Wszystko to są utwory instrumentalne, będące same w sobie czymś większym niż tylko pretekstem do improwizacji i zespołowej gry, choć oczywiście występują też te elementy... wiersze Hugo są z natury muzyczne ze względu swój dźwięk, sposób ich deklamacji, i ich strukturze. Niektórzy kompozytorzy i poeci, i pisarze, pracują bardzo metodycznie, aż zbudują kompletną strukturę, jej zarys, a następnie całkowicie się w niej zanurzają, zatracają. Wierzę, Hugo, jak niektórzy pisarze, których znam, a na pewno i niektórzy kompozytorzy (w tym także i ja), skłonny był zatrzymania się gdzieś w tym procesie i zobaczenia, dokąd go to doprowadziło. Ale ja też jestem pewien, że jego wiersze zostały przygotowane, poprawione, ponownie rozpatrzone i raz jeszcze starannie zapisane."

I rzeczywiście nie jest to typowa dla Wayna Horvitza muzyka. Raz, że ma zdecydowanie delikatny, spokojny, ilustracyjny charakter. Dwa - z racji na mnogości odwołań i inspiracji. Badając twórczość poety Horvitz przeczytał, że Hugo bardzo dużo słuchał radia i lubił muzykę, która pojawiała się tam, wszystko od "Mozarta, Benny Goodman, Brahmsa i Ellingtona po Billego Haleya". I taka też jest muzyka Horvitza - czasami przynosząca odwołania choćby do country i zupełnie wyjątkowych na tym polu dokonań Billa Frisella ["in some other home (The Only Bar in Dixon)"], kiedy indziej to niemal czysty, delikatny straightahead (no, może z dalekimi echami boogie woogie) jak w przypadku "all weather is yours no matter how vulgar? (Fairfield)". Zawsze pobrzmiewa w tym jazz i swing, chociaż przyznał się, że gdzieniegdzie ukryty jest naprawdę głęboko. I chociaż nie ma tu szaleństwa to każda z kompozycji w pełni pokazuje niezwykłą klasę i cudowne brzmienie każdego z partnerujących liderowi muzyków. Na mnie największe wrażenie robi tu kornecista Ron Miles oraz grająca na wiolonczeli Peggy Lee. A i sam Horvitz, także za klawiaturą fortepianu, sprawdza się znakomicie.

Zasłuchany w tej muzyce z tym większą ochotą sięgnę po wiersze Richarda Hugo, bo jeśli są takie jak muzyka Horvitza, to Hugo był naprawdę znakomitym poetą. A płytę - polecam gorąco.
autor: Marek Zając

Wayne Horvitz: piano, Hammond B-3, electronics, compositions
Ron Miles: cornet
Sara Schoenbeck: bassoon
Peggy Lee: cello
Tim Young: guitar
Keith Lowe: bass
Eric Eagle: drums

1. Money or a story (The Milltown Union Bar)
2. those who remain are the worst (Three Stops to Ten Sleep)
3. you drink until you are mayor (Dixon)
4. Nothing dies as slowly as a scene (Death of the Kapowsin Tavern)
5. all weather is yours no matter how vulgar? (Fairfield)
6. the beautiful wives (Missoula Softball Tournament)
7. for Jim and Lois Welch (Cataldo Mission)
8. in some other home (The Only Bar in Dixon)
9. The car that brought you here still runs (Degrees of Gray in Philipsburg)
10. last place there (for Richard Hugo)
11. You must have stayed hours (Driving Montana)
12. Some places are forever afternoon (West Marginal Way)


płyta do nabycia na multikulti.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz