Marc Ducret Trio+3 "Métatonal" Ayler Records 2015, AYLCD148 |
Marc Ducret to od lat jeden z najbardziej cenionych gitarzystów
europejskich związanych ze światem muzycznej awangardy. Jego długoletnia
i niezwykle owocna współpraca z Timem Bernem zaowocowała licznymi
projektami (m.in. Caos Totale, Bloodcount, Big Satan, Insomia), których
znaczenia w świecie awangardowego jazzu nie sposób przecenić. Jednak ten
blisko sześćdziesięcioletni już instrumentalista od lat prowadzi także
własne zespoły i doczekał się - także jako lider - niemałego uznania.
Urodził się w Paryżu w 1957 roku. Nigdy nie pobierał lekcji gry na gitarze, jest kompletnym samoukiem. Gdy miał kilkanaście lat zaczął zawodowo parać się muzyką, początkowo jednak współpracował z grupami muzyki popularnej i folkowej. Pierwsze nagrania studyjne zrealizował jeszcze nim ukończył 20 lat. Równocześnie zaczął interesować się muzyką jazzową, a nieco później jej awangardowymi odmianami, jednak nigdy nie porzucił grania klasycznego jak i mainstremowego jazzu. W 1986 roku został członkiem French National Jazz Orchestra. Pod koniec lat osiemdziesiątych założył własne trio, z którym później koncertował w Europie, Afryce i Azji. Ducret ma na koncie także kilka nagrań solowych: wydany nakładem Screwgun (oficyny Tima Berrne'a), Winter & Winter oraz Ayler Records. W późnych latach 90-tych, Marc Ducret utworzył także własny Tentet, z którym gra muzykę inspirowaną jazzem lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Najnowszy jego projekt to trio z basistą Bruno Chevillon oraz Eric'em Echampardem, jednak samo nagranie zostało zrealizowane w poszerzony o trzech instrumentalistów składzie - saksofonistę Christophe'a Monniot, trębacza Fabrice'a Martineza oraz szwajcarskiego puzonistę Samuela Blasera. Jednak nie jest tak, że cały album "Metatonal" zarejestrowany został w sekstecie - poszczególne kompozycje zarejestrowane zostały w różnych konfiguracjach i bardzo się to temu albumowi przysłużyło. Płyta niezwykle zyskała na różnorodności a stylistyczne odwołania rozciągają się od free improv'u aż po niemal funkowy groove, gdy na scenę wychodzą muzycy w komplecie brzmiąc jak wcale niemała orkiestra. Pod każdym względem to muzyka niezwykle współczesna - gdyby nie to, że strasznie wytarte to sformułowanie - można by rzecz: postmodernistyczna. Eklektyczna, a zarazem niezwykle spójna w wyrazie i charakterze. I to jest niemała zasługa lidera formacji - to właśnie jego wizja i brzmienie scalają ten świat w jedną spójną opowieść i całość. Fascynująca i przekonywująca muzyka!
Urodził się w Paryżu w 1957 roku. Nigdy nie pobierał lekcji gry na gitarze, jest kompletnym samoukiem. Gdy miał kilkanaście lat zaczął zawodowo parać się muzyką, początkowo jednak współpracował z grupami muzyki popularnej i folkowej. Pierwsze nagrania studyjne zrealizował jeszcze nim ukończył 20 lat. Równocześnie zaczął interesować się muzyką jazzową, a nieco później jej awangardowymi odmianami, jednak nigdy nie porzucił grania klasycznego jak i mainstremowego jazzu. W 1986 roku został członkiem French National Jazz Orchestra. Pod koniec lat osiemdziesiątych założył własne trio, z którym później koncertował w Europie, Afryce i Azji. Ducret ma na koncie także kilka nagrań solowych: wydany nakładem Screwgun (oficyny Tima Berrne'a), Winter & Winter oraz Ayler Records. W późnych latach 90-tych, Marc Ducret utworzył także własny Tentet, z którym gra muzykę inspirowaną jazzem lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Najnowszy jego projekt to trio z basistą Bruno Chevillon oraz Eric'em Echampardem, jednak samo nagranie zostało zrealizowane w poszerzony o trzech instrumentalistów składzie - saksofonistę Christophe'a Monniot, trębacza Fabrice'a Martineza oraz szwajcarskiego puzonistę Samuela Blasera. Jednak nie jest tak, że cały album "Metatonal" zarejestrowany został w sekstecie - poszczególne kompozycje zarejestrowane zostały w różnych konfiguracjach i bardzo się to temu albumowi przysłużyło. Płyta niezwykle zyskała na różnorodności a stylistyczne odwołania rozciągają się od free improv'u aż po niemal funkowy groove, gdy na scenę wychodzą muzycy w komplecie brzmiąc jak wcale niemała orkiestra. Pod każdym względem to muzyka niezwykle współczesna - gdyby nie to, że strasznie wytarte to sformułowanie - można by rzecz: postmodernistyczna. Eklektyczna, a zarazem niezwykle spójna w wyrazie i charakterze. I to jest niemała zasługa lidera formacji - to właśnie jego wizja i brzmienie scalają ten świat w jedną spójną opowieść i całość. Fascynująca i przekonywująca muzyka!
autor: Józef Paprocki
Marc Ducret: electric guitar
Bruno Chevillon: double bass
Eric Echampard: drums
Fabrice Martinez: trumpet
Christophe Monniot: saxophones
Samuel Blaser: trombone
1. Dialectes
2. Inflammable
3. 64
4. Kumiho
5. Porteurs de lanternes
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz