Gebhard Ullmann Basement Research "Hat and Shoes" Between The Lines 2015, BTLCHR71238 |
Pierwszy album zespołu prowadzonego przez niemieckiego saksofonistę
Gebharta Ullmanna Basement Research ukazał się w roku 1995 nakładem
słynnej włoskiej oficyny Soul Note (grali na nim m.in. Ellery Eskelin,
Drew Gress oraz Phil Haynes). Tą więc płytą Ullmann świętuje zatem
dwudziestą rocznicę istnienia swojego zespołu. I chociaż minęło
dwadzieścia lat i skład zespołu jest dzisiaj zupełnie inny niż wtedy,
to spójność tego projektu jest wciąż wyraźnie wyczuwalna.
W tej
muzyce nie ma rzeczy przypadkowych - tak jak i nieprzypadkowa jest jego
nazwa. Ullmann w Basement Research bowiem stara się odkryć, ukazać
podstawę muzyki improwizowanej, mechanizm muzycznego dialogu, poszukiwać
niespotykanych wcześniej dźwięków i ukazać intuicyjny, niewerbalny
sposób międzyludzkiej komunikacji. I to wszystko dzieje się na żywo, w
czasie rzeczywistym. Nie jest więc kwestią przypadku i to, że wszystkie
sześć poprzednich albumów Basement Research to nagrania koncertowe. W
studio, przy żmudnych nagraniach kolejnych "take'ów" muzycy nie są w
stanie prowadzić takich badań!
Ta tradycja kontynuowana jest i tutaj, na najnowszym albumie "Hat and Shoes". Obecny, kwintetowy skład zespołu , chociaż złożony wcale nie z najbardziej znanych muzyków jacy z Gebhardem Ullmanem grali, wydaje się dawać temu zespołowi największe możliwości kreacji nowej muzyki, mocno osadzonej w tradycji jazzowej improwizacji. Słuchając tego nagrania nie mogłem się oprzeć wrażeniu nie tyle rozumienia się muzyków w pół słowa czy dźwięku, bo nie o taką formułę grania chodzi niemieckiego instrumentaliście. Wszyscy muzycy tego zespołu jakby mieli wbudowane kompasy - dźwięki ich instrumentów współbrzmią i uzupełniają się w sposób przedziwnie doskonały. Cały czas, chociaż obok siebie, podążają w tym samym kierunku i docierają do tego samego punktu, chociaż czasem zdają się wyruszać z zupełnie odmiennych rejonów. Pokazuje to zupełnie unikatowy model kolektywnego "myślenia formą" jaki Ullmanowi udało się w ciągu tych lat wypracować. I w tym właśnie podobnym sposobie myślenia, nieograniczającym kreatywności jednostki, dobór partnerów miał kluczowe znaczenie.
Trudno tu
wyróżnić któregokolwiek z instrumentalistów, wszyscy bez wyjątku są
wybitni zarówno ze względu na instrumentalne umiejętności, jak i
muzyczną osobowość. Każdy z nich jest liderem własnych projektów, a
jednak w zespole Ullmanna wszyscy myślą tylko kolektywnie. I w tym
właśnie tkwi największa siła tego zespołu. A nagranie – naprawdę
doskonałe!
Gehard Ullmann |
Ta tradycja kontynuowana jest i tutaj, na najnowszym albumie "Hat and Shoes". Obecny, kwintetowy skład zespołu , chociaż złożony wcale nie z najbardziej znanych muzyków jacy z Gebhardem Ullmanem grali, wydaje się dawać temu zespołowi największe możliwości kreacji nowej muzyki, mocno osadzonej w tradycji jazzowej improwizacji. Słuchając tego nagrania nie mogłem się oprzeć wrażeniu nie tyle rozumienia się muzyków w pół słowa czy dźwięku, bo nie o taką formułę grania chodzi niemieckiego instrumentaliście. Wszyscy muzycy tego zespołu jakby mieli wbudowane kompasy - dźwięki ich instrumentów współbrzmią i uzupełniają się w sposób przedziwnie doskonały. Cały czas, chociaż obok siebie, podążają w tym samym kierunku i docierają do tego samego punktu, chociaż czasem zdają się wyruszać z zupełnie odmiennych rejonów. Pokazuje to zupełnie unikatowy model kolektywnego "myślenia formą" jaki Ullmanowi udało się w ciągu tych lat wypracować. I w tym właśnie podobnym sposobie myślenia, nieograniczającym kreatywności jednostki, dobór partnerów miał kluczowe znaczenie.
Basement Research 2015 |
autor: Józef Paprocki
Gebhard Ullmann: tenor saxophone, bass clarinet
Steve Swell: trombone
Julian Argüelles: baritone saxophone
Pascal Niggenkemper: bass
Gerald Cleaver: drums
1. Trinidad Walk (06:18)
2. Wo bitte geht´s hier zu den Hackeschen Höfen? (08:21)
3. Flutist With Hat And Shoe (07:38)
4. Don´t Touch My Music (07:53)
5. Five (09:00)
6. Blue Trees And Related Objects (05:50)
7. Gulf of Berlin (07:04)
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz