William Hooker "Light. The Early Years 1975-1989" [4CD limited edition of 1000 box sets], NoBusiness Records, NBCD8285 |
Pierwszym w dorobku litewskiej wytwórni NoBusiness tego typu boksem było
Muntu. To właśnie tam skompilowane zostały publikowane wcześniej i nie
nagrania legendarnego zespołu prowadzonego w latach siedemdziesiątych i
osiemdziesiątych przez Jemeela Mondoca. Potem był boks z wczesnymi
nagraniami Williama Parkera. Teraz do ręki otrzymujemy zestaw innego
nestora free jazzu, niegdyś związanego ze scena loftową - perkusisty
Williama Hookera.
Zebrane tu nagrania pochodzą z pierwszego okresu twórczości perkusisty i powstały w latach 1975-1989. Składają się na nie cyfrowe edycje dwóch pierwszych winylowych płyty artysty "...Is Eternal Life" (z roku 1977) oraz "Brighter Lights" (z 1982) oraz, na dyskach 3 i 4, nagrania wcześniej niepublikowane (także na płycie nr 2 jest zarejestrowane w 1980 roku niepublikowane nagranie Hookera z Jemeelem Moondociem oraz Hassanem Dawkinsem).
Całość ułożono w porządku chronologicznym z jednym wyjątkiem na końcu zamyka czwartą płytę solowe nagranie Williama Hookera z roku 1981, stanowiące swoistą klamrę tej płyty - ukazujące z jednej strony rozwój muzyka, z drugiej - ciągłość jego twórczej, fascynującej ewolucji. Takie jest też całe to nagranie - stąd taka, a nie inna kolejność. Pierwsza jego płyta przynosi niezwykłe doświadczenie - rozpoczyna się jak korzenny rytuał osiemnastominutowym, solowym nagraniem Hookera w którym od początku zestawowi perkusyjnemu towarzyszą liczne małe instrumenty i wokal samego artysty. Pierwotnie ten utwór wypełniał całą jedną stronę podwójnego winyla, który Hooker wydał własnym sumptem w roku 1977, niemal dwa lata po zarejestrowaniu materiału. Ale ta pierwsza płyta ("...Is Eternal Life") nie była solowym nagraniem - dalej mamy już do czynienia z różnymi konfiguracjami naprawdę pierwszorzędnych muzyków. Perkusiście towarzyszą tu bowiem David Murray (znajdujący się tutaj utwór "Soy" był bodajże pierwszym chronologicznie jego zarejestrowanym nagraniem - Murray miał wtedy 20 lat - które doczekało się oficjalnego wydania), David S.Ware, Mark Miller. Wraz z nimi przenosimy się już w czasy i estetykę właściwą loftowej scenie Nowego Yorku dojrzałych lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. To mocne, korzenne, świetnie zagrane free, konsekwentnie oparte jednak na komponowanych tematach i przemyślanych strukturach.
Gra Hookera od początku mocno odwołuje się do dokonań Sunny'ego Murraya z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Hooker nie zna ograniczeń w swojej improwizacji, ale bardzo często eksploruje w niej mistyczny, rytualny charakter muzyki wiele czerpiąc przy tym z tradycyjnego afrykańskiego folkloru i tamtejszej duchowości. Zdaje się być bardziej szamanem niż muzykiem, gdy do dźwięku bębnów i małych, perkusyjnych instrumentów dołącza jeszcze swój charakterystyczny wokal będący raczej zawodzeniem niż śpiewem. Długie utwory pozwalają tak na rozwinięcie muzycznej koncepcji jak i na zatracenie się w improwizacji, która wysysa z muzyków energię i życiową siłę, ale przenosi w "odmienne stany świadomości" tak ich, jak i publiczność.
Takie są jego nagrania z drugiej płyty. te późniejsze, wcześniej nieznane, zarejestrowane w latach 1988-89 silnie odwołują się do tego okresu i estetyki, ale rytmicznie są jakby znacznie swobodniejsze, bardziej różnorodne, mniej szamańskie, chociaż różnie fascynujące. Tutaj Hooker jakby bardziej się kontroluje, już nie śpiewa i nie zawodzi, ale wplata w muzykę własną poezję.
Koniec oznaczony na rok 1989 nie jest przypadkiem - William Hooker w następnym roku nagrywał już bowiem z Elliotem Sharpem, Thurstonem Moorem i Lee Ranaldo uwalniając się tym samym od stricte jazzowej estetyki.
Sam boks jest znakomicie przygotowanym wydawnictwem a nagrania poddano remasteringowi i poprawiono dźwięk na tyle, na ile było to możliwe. Nie jest jednak doskonale, ale uczynić z tego nagrania audiofilskiego po prostu nie można. Jeśli więc zechcecie posłuchać wspaniałej, fascynującej muzyki, otwartej i mistycznej sięgnijcie proszę po to nagranie koniecznie!!!
Zebrane tu nagrania pochodzą z pierwszego okresu twórczości perkusisty i powstały w latach 1975-1989. Składają się na nie cyfrowe edycje dwóch pierwszych winylowych płyty artysty "...Is Eternal Life" (z roku 1977) oraz "Brighter Lights" (z 1982) oraz, na dyskach 3 i 4, nagrania wcześniej niepublikowane (także na płycie nr 2 jest zarejestrowane w 1980 roku niepublikowane nagranie Hookera z Jemeelem Moondociem oraz Hassanem Dawkinsem).
Całość ułożono w porządku chronologicznym z jednym wyjątkiem na końcu zamyka czwartą płytę solowe nagranie Williama Hookera z roku 1981, stanowiące swoistą klamrę tej płyty - ukazujące z jednej strony rozwój muzyka, z drugiej - ciągłość jego twórczej, fascynującej ewolucji. Takie jest też całe to nagranie - stąd taka, a nie inna kolejność. Pierwsza jego płyta przynosi niezwykłe doświadczenie - rozpoczyna się jak korzenny rytuał osiemnastominutowym, solowym nagraniem Hookera w którym od początku zestawowi perkusyjnemu towarzyszą liczne małe instrumenty i wokal samego artysty. Pierwotnie ten utwór wypełniał całą jedną stronę podwójnego winyla, który Hooker wydał własnym sumptem w roku 1977, niemal dwa lata po zarejestrowaniu materiału. Ale ta pierwsza płyta ("...Is Eternal Life") nie była solowym nagraniem - dalej mamy już do czynienia z różnymi konfiguracjami naprawdę pierwszorzędnych muzyków. Perkusiście towarzyszą tu bowiem David Murray (znajdujący się tutaj utwór "Soy" był bodajże pierwszym chronologicznie jego zarejestrowanym nagraniem - Murray miał wtedy 20 lat - które doczekało się oficjalnego wydania), David S.Ware, Mark Miller. Wraz z nimi przenosimy się już w czasy i estetykę właściwą loftowej scenie Nowego Yorku dojrzałych lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. To mocne, korzenne, świetnie zagrane free, konsekwentnie oparte jednak na komponowanych tematach i przemyślanych strukturach.
Gra Hookera od początku mocno odwołuje się do dokonań Sunny'ego Murraya z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Hooker nie zna ograniczeń w swojej improwizacji, ale bardzo często eksploruje w niej mistyczny, rytualny charakter muzyki wiele czerpiąc przy tym z tradycyjnego afrykańskiego folkloru i tamtejszej duchowości. Zdaje się być bardziej szamanem niż muzykiem, gdy do dźwięku bębnów i małych, perkusyjnych instrumentów dołącza jeszcze swój charakterystyczny wokal będący raczej zawodzeniem niż śpiewem. Długie utwory pozwalają tak na rozwinięcie muzycznej koncepcji jak i na zatracenie się w improwizacji, która wysysa z muzyków energię i życiową siłę, ale przenosi w "odmienne stany świadomości" tak ich, jak i publiczność.
Takie są jego nagrania z drugiej płyty. te późniejsze, wcześniej nieznane, zarejestrowane w latach 1988-89 silnie odwołują się do tego okresu i estetyki, ale rytmicznie są jakby znacznie swobodniejsze, bardziej różnorodne, mniej szamańskie, chociaż różnie fascynujące. Tutaj Hooker jakby bardziej się kontroluje, już nie śpiewa i nie zawodzi, ale wplata w muzykę własną poezję.
Koniec oznaczony na rok 1989 nie jest przypadkiem - William Hooker w następnym roku nagrywał już bowiem z Elliotem Sharpem, Thurstonem Moorem i Lee Ranaldo uwalniając się tym samym od stricte jazzowej estetyki.
Sam boks jest znakomicie przygotowanym wydawnictwem a nagrania poddano remasteringowi i poprawiono dźwięk na tyle, na ile było to możliwe. Nie jest jednak doskonale, ale uczynić z tego nagrania audiofilskiego po prostu nie można. Jeśli więc zechcecie posłuchać wspaniałej, fascynującej muzyki, otwartej i mistycznej sięgnijcie proszę po to nagranie koniecznie!!!
autor: Marek Zając
musicians:
David S. Ware
David Murray
Jemeel Moondoc
Roy Campbell Jr.
Booker T. Williams
Alan Braufman
Hasaan Dawkins
Mark Hennen
Lewis Barnes
Richard Keene
Les Goodson
Mark Miller
CD 1: “...IS ETERNAL LIFE”
1. Drum Form (includes) - Wings - Prophet Of Dogon - Still Water - Desert Plant - Tune) 18:06
William Hooker – drums, percussion, vocal
2. Soy: Material / Seven 26:48
David Murray – tenor saxophone; Mark Miller – bass; William Hooker – drums
3. Passages (Anthill) 19:27
David S. Ware – tenor saxophone; William Hooker – drums
CD 2: “...IS ETERNAL LIFE” / “BRIGHTER LIGHTS”
1. Pieces I & II 18:46
Les Goodson – tenor saxophone, flute, percussion; Hasaan Dawkins – alto saxophone, flute, percussion; William Hooker – drums and percussion
2. Above and Beyond 4:50
William Hooker – drums
3. Others (Unknowing) 4:57
4. Patterns I, II and III 14:54
Alan Braufman – alto saxophone, flute; William Hooker – drums
5. 3 & 6 / Right 13:15
Mark Hennen – piano; William Hooker – drums
6. Present Happiness 16:47
Jemeel Moondoc – alto saxophone; Hasaan Dawkins – tenor saxophone; William Hooker – drums
CD 3: WILLIAM HOOKER TRIO “FORMULAS OF APPROACH”
1. Anchoring / Inclusion / 3 & 6 (Right) 24:16
2. Clear, Cold Light / Into Our Midst / Japanese Folk Song (traditional) 42:32
Roy Campbell – trumpet; Booker T Williams – tenor saxophone; William Hooker - drums
CD 4: WILLIAM HOOKER TRIO “TRANSITION”
1. Contrast (With A Feeling) 11:56
2. Naturally Forward 32:20
Lewis Barnes – trumpet; Richard Keene – soprano, alto and tenor saxophones, flute; William Hooker – drums, spoken word
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz