Jason Ajemian "Folklords", Delmark 2014, DE5016 |
Współczesna muzyka Jasona Ajemiana zdaje się być w dużej mierze sumą
jego doświadczeń i fascynacji. Mieszając doświadczenia sceny
chicagowskiej i nowojorskiej (wszak występował w tak różnych zespołach
jak Marc Ribot's Sun Ship, Matt Bauder's Day In Pictures, Matana
Robert's Coin Coin, Rob Mazurek's Exploding Star Orchestra, Chicago
Underground Trio czy też Dragons 1976) wymyka się jakimkolwiek muzycznym
szufladkom. Na jego najnowszym albumie Monk spotyka muzykę Sun Ra i
jego Arkestry, a własnymi kompozycjami przetyka utwory Charlesa Mingusa
tworząc z nich kunsztowną, balladową suitę.
Gdy do tego dodać jego zamiłowanie do formalnych komplikacji i pastiszu (wraz z bratem, jako Ajemian Brothers stworzy projekt w którym grali klasyczne kompozycje od tyłu) oraz wzbogacić to improwizatorskim kunsztem jego i jego partnerów, otrzymujemy muzykę wymykającą się prostej kategoryzacji, osadzoną w jazzowej tradycji i otwartą na to, co nowe jednocześnie. To jedna z najciekawszych płyt tego roku - przynajmniej w moim odczuciu. A gdy jej słucham znów przypominają mi się dźwięki, jakie Ajemian wydobywał z kontrabasu na poznańskim koncercie Dragons 1976. Nigdy czegoś takiego nie słyszałem, a używał do tego tylko dłoni. Piękne wspomnienia i piękny, jakże cudny album.
Gdy do tego dodać jego zamiłowanie do formalnych komplikacji i pastiszu (wraz z bratem, jako Ajemian Brothers stworzy projekt w którym grali klasyczne kompozycje od tyłu) oraz wzbogacić to improwizatorskim kunsztem jego i jego partnerów, otrzymujemy muzykę wymykającą się prostej kategoryzacji, osadzoną w jazzowej tradycji i otwartą na to, co nowe jednocześnie. To jedna z najciekawszych płyt tego roku - przynajmniej w moim odczuciu. A gdy jej słucham znów przypominają mi się dźwięki, jakie Ajemian wydobywał z kontrabasu na poznańskim koncercie Dragons 1976. Nigdy czegoś takiego nie słyszałem, a używał do tego tylko dłoni. Piękne wspomnienia i piękny, jakże cudny album.
autor: Józef Paprocki
Jason Ajemian, photo by Nikita |
Kid Bliss aka That Young Astonaut: alto sax, vibrolux
Owen Stewart: Robertson-guitar, electronics, voice
Jason Nazary: drums
1. Ask Mr. Blount Now Suite 12:15
2. Orange Is the Color of the Sun, Then Blue Sky 17:05
3. Material Girls 19:52
4. Punk the Blues 15:09
5. Freedom Is a Trail of Tears 9:04
płyta do kupienia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz