Lawrence D. 'Butch' Morris "Conduction No. 192 - Sant'Anna Arresi, August 29th, 2010", Nu Bop 2015, NuBop14 |
Niezwykła była twórcza droga Lawrence'a "Butch" Morrisa - od free
jazzowego, ale mocno osadzonego w tradycji jazzowej kornecisty z
początku lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia do twórcy
"Conductions", muzyki właściwie improwizowanej do której tworzenia
zaprzągł on właściwie wszystkie muzyczne gatunki i stworzył - jakby
postmoderniści powiedzieli - teorię wszystkiego.
Sam proces twórczy był dużo dłuższy niż akt wykonywania muzyki przed publicznością - czasami zapraszał do tworzenia muzyki młodych adeptów jazzu i studentów prowadząc warsztaty, czasami współpracował z muzykami znanymi sobie od dawna (jak choćby Myra Melford, Zeena Parkins, J.A. Deane, Le Quan Ninh czy Otomo Yoshihide). Morris dyrygował zespołem improwizatorów za pomocą batuty i specjalnie opracowanych przed siebie gestów, wyznaczał aktualnie grających muzyków, sterował narracją, wybierał solistów, dbał o kształt formy "Conductions".
To nagranie pochodzi z 2010 roku i zostało zarejestrowane na Festiwalu Jazzowym w Sant'Anna Arresi na Sardynii. To numer 192 z łącznie wykonanych 199 Conductions, tworzonych od 1985 roku aż do śmierci artysty w roku 2013. Koncert Sant'Anna Arresi był szczególny i miał gwiazdorskąpietnastoosobową obsadę. Amerykanie David Murray i Greg Ward na saksofonach, wsparci jeszcze przez nestora europejskiego free jazzu Evana Parkera oraz Pasquale Innarellę z Włoch; dwaj znakomici puzoniści - Joe Bowie i Tony Cattano, dwa basy - Harrison Bankhead z Chicago i znakomita włoska improwizatorka Silvia Bolognesi, dwóch gitarzystów Jean-Paul Bourelly i Na Ka'a Davis, no i w końcu dwie perkusje - Chad Taylor oraz Hamid Drake. No i jeden analogowy syntezator czasem zamieniany na kontrabas - to inna słynna postać awangardy a mianowicie Alan Silva.
Znakomity, gęsty, świetnie skonstruowany album jest linearnym zapisem koncertu zespołu. Tak został on poprowadzony przez lidera - nic tu nie jest dopieszczone, poprawione, złożone i przetasowane czy nagrane powtórnie. Ukazuje to spektrum zainteresowań i możliwości improwizacji kierowanej przez lidera - od inspiracji Ellingtonem i Oliverem Nelsonem przez blues po pastisz w finałowej ósmej części "Possible Universe". Konsewentna narracja, gęsta faktura i znakomite wyczucie - tak muzyki, jak formy. Możliwy świat? Czy też dokonały? Dla mnie zdecydowanie to drugie.
Sam proces twórczy był dużo dłuższy niż akt wykonywania muzyki przed publicznością - czasami zapraszał do tworzenia muzyki młodych adeptów jazzu i studentów prowadząc warsztaty, czasami współpracował z muzykami znanymi sobie od dawna (jak choćby Myra Melford, Zeena Parkins, J.A. Deane, Le Quan Ninh czy Otomo Yoshihide). Morris dyrygował zespołem improwizatorów za pomocą batuty i specjalnie opracowanych przed siebie gestów, wyznaczał aktualnie grających muzyków, sterował narracją, wybierał solistów, dbał o kształt formy "Conductions".
To nagranie pochodzi z 2010 roku i zostało zarejestrowane na Festiwalu Jazzowym w Sant'Anna Arresi na Sardynii. To numer 192 z łącznie wykonanych 199 Conductions, tworzonych od 1985 roku aż do śmierci artysty w roku 2013. Koncert Sant'Anna Arresi był szczególny i miał gwiazdorskąpietnastoosobową obsadę. Amerykanie David Murray i Greg Ward na saksofonach, wsparci jeszcze przez nestora europejskiego free jazzu Evana Parkera oraz Pasquale Innarellę z Włoch; dwaj znakomici puzoniści - Joe Bowie i Tony Cattano, dwa basy - Harrison Bankhead z Chicago i znakomita włoska improwizatorka Silvia Bolognesi, dwóch gitarzystów Jean-Paul Bourelly i Na Ka'a Davis, no i w końcu dwie perkusje - Chad Taylor oraz Hamid Drake. No i jeden analogowy syntezator czasem zamieniany na kontrabas - to inna słynna postać awangardy a mianowicie Alan Silva.
Znakomity, gęsty, świetnie skonstruowany album jest linearnym zapisem koncertu zespołu. Tak został on poprowadzony przez lidera - nic tu nie jest dopieszczone, poprawione, złożone i przetasowane czy nagrane powtórnie. Ukazuje to spektrum zainteresowań i możliwości improwizacji kierowanej przez lidera - od inspiracji Ellingtonem i Oliverem Nelsonem przez blues po pastisz w finałowej ósmej części "Possible Universe". Konsewentna narracja, gęsta faktura i znakomite wyczucie - tak muzyki, jak formy. Możliwy świat? Czy też dokonały? Dla mnie zdecydowanie to drugie.
autor: Józef Paprocki
Evan Parker: tenor saxophone, soprano saxophone
Pasquale Innarella: alto saxophone
Greg Ward: alto saxophone
Joe Bowie: trombone
Tony Cattano: trombone
Meg Montgomery: trumpet
Ricardo Pittau: trumpet
Jean Paul Bourelly: acoustic guitar
On Ka'a Davis: eletric guitar
Hamid Drake: drums
Chad Taylor: drums, vibes
Harrison Bankhead: bass
Silvia Bolognesi: bass
Alan Silva: sinth, bass, piano
Lawrence D. 'Butch' Morris: conductor
1. Possible Universe, part 1
2. Possible Universe, part 2
3. Possible Universe, part 3
4. Possible Universe, part 4
5. Possible Universe, part 5
6. Possible Universe, part 6
7. Possible Universe, part 7
8. Possible Universe, part 8
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz