Mats Gustafsson "Torturing the Saxophone" Corbett vs. Dempsey 2014, CVSDCD012 |
Mats G plays Duke Ellington - vinyl's cover |
Są czasem w historii sztuki osoby , które nie będąc wybitnymi artystami
zmieniają historię muzyki (lub innej formy artystycznej działalności).
Dla chicagowskiej sceny awangardowego jazzu taką osobą jest John
Corbett. Chociaż sam jest (lub raczej był) improwizującym muzykiem, dla
szerszego spectrum odbiorców jest raczej teoretykiem sztuki, kuratorem
wystaw i festiwali, właścicielem galerii, a ostatnio znów - bo przed
laty wspóałaścicielem oficyny Atavistic - wydawcą płyt. To właśnie dzięki
jego działalności chicagowska scena awangardowego jazzu zyskała obecny
kształt. To on odpowiada za obecność na niej Petera Brotzmanna czy też
skandynawskich muzyków. To dzięki jego staraniom w Stanach pojawił się
Mats Gustafsson i europejscy muzycy jego pokolenia. Ale też to dzięki
niemu Ken Vandermark i muzycy tzw. Młodego Chicago zaczęli przyjeżdżać
do Europy. Jak wyglądał by amerykański jazz bez tego wszystkiego -
naprawdę trudno dziś sobie wyobrazić.
Teraz, dzięki jego
aktywności wydawniczej do szerszej publiczności ma okazję trafić
materiał solowy Matsa Gustafssona, zarejestrowany w latach 2008-2011, a
pierwotnie wydany na jednostronnych winylach w oficynach Qbico i
Sagitarus, który jest dosyć nietypowy. Po pierwsze dlatego, że Mats
sięga tu po kompozycje nie koniecznie kojarzone z free jazzem. Dobrze,
powie ktoś, ale to samo było na płytach Swedish Azz. Tak, lecz nigdy
wcześniej nie robił tego solo. Owszem sięgnął po utwory autorstwa
Steve'a Lacy, ale nie dekonstruował ich w takim stopniu jak tutaj. No i
nigdy wcześniej nie sięgnął do tak dawnej historii gatunku jak tutaj -
nagrał tu bowiem kompozycje Duke'a Ellingtona.
Pierwotnie były
trzy płyty winylowe. Materiał z nich ułożony jest chronologicznie - tak
jak został zarejestrowany. Na początek Duke Ellington i jego jazzowe
standardy, potem Ayler (trzy, właściwie nawet cztery kompozycje - Our
Prayer, Angels / Spirits i Ghosts) i na koniec niesamowita, piękna
ballada Larsa Gullina w ponad dwudziestodwuminutowej wersji.
Zaskoczeniem w przypadku tego albumu może być to, że tytuł nie w pełni
oddaje to co płyta zawiera - słuchając go jednym ciągiem wcale nie mam
wrażenia tortura saksofonu czy też torturowania słuchaczy przy jego
pomocy - zwłaszcza w drugiej części płyty. Jeżeli już można mówić o
takim zabiegu, to Gustafsson czyni to przy pomocy elektroniki i swojego
magicznego muzycznego pudełka (będący niczym więcej jak urządzeniem do
produkcji sprzężeń dźwiękowym, bardzo głośnych i o dużym natężeniu). Ale
dla obeznanych chociaż trochę z twórczością szwedzkiego artysty lub
tych którzy zetknęli się ze sceną noise'u ściana dźwięku zbudowana z
postindustrialnego hałasu i sprzężeń nie będzie wcale torturą czy nawet
zaskoczeniem. Może nim być to, gdy wsłuchamy się w nie głębiej i
odkryjemy, że to wcale nie hałas ale, że pod tą maską kryje się
delikatna fraza "In a Sentimental Mood", "Blue Goose" czy też
"Sophisticated Lady". Bo te kompozycje - nawet w
elektronicznie-zgrzytliwych wersjach - są wciąż rozpoznawalne i
imponująco piękne.
Ale Mats odsłania swoje prawdziwe oblicze i maestrię gdy chwyta za saksofon. Potężny i hymniczny gdy Aylera, drapieżny gdy Ellingtona, zadziwiająco liryczny i melancholijny w "Danny's Dream", kompozycji dedykowanej synowi kompozytora, rzeczywiście mającej w tej interpretacji coś ze spokoju dziecięcego snu. Zawsze brudny i połamany, nawet gdy gra delikatne frazy jazzowych standardów. No i to brzmienie, sound jak mawiają muzycy. Od niego naprawdę trudno się uwolnić, a zapomnieć nie sposób. Niezwykła płyta. Koniecznie!
Mats G plays Albert Ayler - vinyl's cover |
Mats G plays Lars Gullin - vinyl's cover |
Ale Mats odsłania swoje prawdziwe oblicze i maestrię gdy chwyta za saksofon. Potężny i hymniczny gdy Aylera, drapieżny gdy Ellingtona, zadziwiająco liryczny i melancholijny w "Danny's Dream", kompozycji dedykowanej synowi kompozytora, rzeczywiście mającej w tej interpretacji coś ze spokoju dziecięcego snu. Zawsze brudny i połamany, nawet gdy gra delikatne frazy jazzowych standardów. No i to brzmienie, sound jak mawiają muzycy. Od niego naprawdę trudno się uwolnić, a zapomnieć nie sposób. Niezwykła płyta. Koniecznie!
autor: Marcin Jachnik
Mats Gustafsson: tenor saxophone, baritone saxophone, music box, electronics
1. In a Sentimental Mood 4:18
2. I Never Felt This Way Before 4:09
3. Come Sunday 2:13
4. Blue Goose 4:16
5. Sophisticated Lady 5:24
6. Our Prayer 7:06
7. Angels / Spirits 13:25
8. Ghosts 4:19
9. Danny's Dream 22:30
płyta do kupienia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz