Paul Hubweber / Frank Paul Schubert / Alexander von Schlippenbach / Clayton Thomas / Willi Kellers "Intricacies" [2CD], NoBusiness Records 2015, NBCD7475 |
Niestety, świat nie jest urządzony sprawiedliwie. Tak jest też w muzyce i
śród muzyków. Niektórzy z nich są świetnie znani, inni, chociaż są
równie aktywnie i równie kreatywni, nigdy nie zyskają szerszej sławy.
Tak samo, chociaż na malutka skalę, jest i we free jazzie oraz jazzowej
awangardzie. Tym większe brawa więc dla wytwórni NoBusiness, która od
samego początku istnienia przybliża nam niemiecką scenę freejazzową -
tak historyczną, jak i współczesną.
Takim albumem jest właśnie wydana, podwójna płyta "Intricacies" sygnowana przez pięciu mieszkających w Niemczech muzyków (czwórka to Niemcy, basista Clayton Thomas od lat mieszka w Berlinie, ale jest Australijczykiem). To zapis koncertu, jaki odbył się w berlińskim klubie B-Flat w lutym 2014 roku.
Cała piątka to wybitni instrumentaliści, od lat aktywni na awangardowej scenie niemieckiej. Ale jest tu i legenda w osobie Alexandra von Schlippenbacha, pianisty i pioniera awangardowego jazzu i muzyki improwizowanej w Europie. Większość z nich zresztą (chyba wszyscy poza Thomasem) przewinęła się zresztą przez założoną staraniem Schippenbacha Globe Unity - niemający stałego składu kolektyw improwizatorów kierowany przez Schlippenbacha, grający w pełni improwizowaną muzykę, aktywny od początku lat siedemdziesiątych po dziś dzień. Mają wspólne korzenie, grali razem niezliczoną ilość razy w rozmaitych konfiguracjach, mają wspólnych muzycznych partnerów. To i rozumieją się na scenie cudownie i nic nie potrzeba im objaśniać.
Wszystkie zebrane na obu płytach utwory mają jedną cechę wspólną - prowadzone są od narastającej partii tutti, poprzez partie mniejszych składów (duetów, triów) i kolejne grane przez wszystkich kolektywne improwizacje o wzrastającej amplitudzie energetycznej i kończące się takąż, niemal apokaliptyczną kumulacją. To jednak odróżnia kolektywy prowadzone przez Schlippenbacha, od choćby Peter Brotzmann Chicago Tentet, który to w swym dojrzałym okresie działalności prezentował muzykę pozbawioną jakichkolwiek założeń, struktur i szkieletów. Pozbawioną - dopóki nie zaistniała. Poza taką szkieletową konstrukcją nie ma tu właściwie nic więcej przewidywalnego i obliczalnego - jaka wyłoni się konfiguracja po kolejnej kumulacji, dokąd ich powiedzie muzyka - nie są w stanie przewidzieć sami instrumentaliści.
Zadziwia porozumienie, kunszt, czujność i kreatywność każdego z bohaterów tego nagrania, chociaż na mnie największe wrażenie zrobił tu puzonista, Paul Hubweber, mający w dorobku m.in. długoletnią współpracę z Johnem Butcherem, Peterem Kowaldem, Paulem Lyttonem czy Johnem Stevensem.
Dla miłośników free jazzu - pozycja obowiązkowa!
Takim albumem jest właśnie wydana, podwójna płyta "Intricacies" sygnowana przez pięciu mieszkających w Niemczech muzyków (czwórka to Niemcy, basista Clayton Thomas od lat mieszka w Berlinie, ale jest Australijczykiem). To zapis koncertu, jaki odbył się w berlińskim klubie B-Flat w lutym 2014 roku.
Cała piątka to wybitni instrumentaliści, od lat aktywni na awangardowej scenie niemieckiej. Ale jest tu i legenda w osobie Alexandra von Schlippenbacha, pianisty i pioniera awangardowego jazzu i muzyki improwizowanej w Europie. Większość z nich zresztą (chyba wszyscy poza Thomasem) przewinęła się zresztą przez założoną staraniem Schippenbacha Globe Unity - niemający stałego składu kolektyw improwizatorów kierowany przez Schlippenbacha, grający w pełni improwizowaną muzykę, aktywny od początku lat siedemdziesiątych po dziś dzień. Mają wspólne korzenie, grali razem niezliczoną ilość razy w rozmaitych konfiguracjach, mają wspólnych muzycznych partnerów. To i rozumieją się na scenie cudownie i nic nie potrzeba im objaśniać.
Wszystkie zebrane na obu płytach utwory mają jedną cechę wspólną - prowadzone są od narastającej partii tutti, poprzez partie mniejszych składów (duetów, triów) i kolejne grane przez wszystkich kolektywne improwizacje o wzrastającej amplitudzie energetycznej i kończące się takąż, niemal apokaliptyczną kumulacją. To jednak odróżnia kolektywy prowadzone przez Schlippenbacha, od choćby Peter Brotzmann Chicago Tentet, który to w swym dojrzałym okresie działalności prezentował muzykę pozbawioną jakichkolwiek założeń, struktur i szkieletów. Pozbawioną - dopóki nie zaistniała. Poza taką szkieletową konstrukcją nie ma tu właściwie nic więcej przewidywalnego i obliczalnego - jaka wyłoni się konfiguracja po kolejnej kumulacji, dokąd ich powiedzie muzyka - nie są w stanie przewidzieć sami instrumentaliści.
Zadziwia porozumienie, kunszt, czujność i kreatywność każdego z bohaterów tego nagrania, chociaż na mnie największe wrażenie zrobił tu puzonista, Paul Hubweber, mający w dorobku m.in. długoletnią współpracę z Johnem Butcherem, Peterem Kowaldem, Paulem Lyttonem czy Johnem Stevensem.
Dla miłośników free jazzu - pozycja obowiązkowa!
autor: Waldemar Koński
Paul Hubweber: trombone
Frank Paul Schubert: alto saxophone, soprano saxophone
Alexander von Schlippenbach: piano
Clayton Thomas: bass
Willi Kellers: drums, percussion
CD 1
1. Come to Blows 49’39
CD 2
1. Intricacies 44’40
2. Encore 14’34
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz