Morten Pedersen 5tet "Sammensurium" Barefoot Records 2017, BFREC051CD |
To stosunkowo eklektyczne nagranie, zrodzone – można by początkowo
sądzić - z przekonania i wiary instrumentalistów, iż muzyka jest
konglomeratem inspiracji i źródeł, powstająca niejako nawet poza nimi i
nie do końca pod ich kontrolą. Ale po głębszym zajrzeniu w świat muzyki
zespołu, zrodziło się we mnie przekonanie, iż kompozycje pianisty
Mortena Pedersena wykonywane są dokładnie tak, jak kompozytor zamierzał.
I chociaż tych osiem kompozycji jest silnie zakorzenionych w improwizowanym charakterze współczesnego jazzu, to jednak sama struktura poszczególnych utworów jest staranie zarysowana. Mamy tu i powroty do Nowego Jorku czasów loftowych scen, pobrzmiewają echa dokonań zespołów Bobby'ego Bradforda i Johna Cartera. Wyróżnia się kompozycja „Jubas”, nieco przytłumiona ballada z żartobliwą partią bębnów i charakterystycznym tłem fortepianu oraz swobodną grą wyobraźni w partiach trąbki i klarnetu. „Odacinummocni" jest powrotem do lat 60. Nowego Yorku - tutaj w pełni słychać genialny i lekko monkowski styl gry Pedersena, jasny i ciepły, a jednak formalnie skomplikowany, silnie odcinający się od ciężkiego brzmienia basu i bębnów Berrego.
Kwintet stanowią właściwie muzycy stale już od lat związani z wytwórnią Barefoot Records - oprócz lidera-pianisty są to perkusista Hakon Berre, trębacz Tomasz Dąbrowski, saksofonista Francesco Bigoni oraz grający na basie John Nästesjö. Tomek Dąbrowski jak zwykle wypada tu imponująco, a jego świat dźwięków i fascynacji pogłębia i poszerza tylko wizję lidera formacji.
Świetne nagranie, znakomitego zespołu o którym, mam nadzieję, nie raz jeszcze usłyszymy.
autor: Marek ZającI chociaż tych osiem kompozycji jest silnie zakorzenionych w improwizowanym charakterze współczesnego jazzu, to jednak sama struktura poszczególnych utworów jest staranie zarysowana. Mamy tu i powroty do Nowego Jorku czasów loftowych scen, pobrzmiewają echa dokonań zespołów Bobby'ego Bradforda i Johna Cartera. Wyróżnia się kompozycja „Jubas”, nieco przytłumiona ballada z żartobliwą partią bębnów i charakterystycznym tłem fortepianu oraz swobodną grą wyobraźni w partiach trąbki i klarnetu. „Odacinummocni" jest powrotem do lat 60. Nowego Yorku - tutaj w pełni słychać genialny i lekko monkowski styl gry Pedersena, jasny i ciepły, a jednak formalnie skomplikowany, silnie odcinający się od ciężkiego brzmienia basu i bębnów Berrego.
Kwintet stanowią właściwie muzycy stale już od lat związani z wytwórnią Barefoot Records - oprócz lidera-pianisty są to perkusista Hakon Berre, trębacz Tomasz Dąbrowski, saksofonista Francesco Bigoni oraz grający na basie John Nästesjö. Tomek Dąbrowski jak zwykle wypada tu imponująco, a jego świat dźwięków i fascynacji pogłębia i poszerza tylko wizję lidera formacji.
Świetne nagranie, znakomitego zespołu o którym, mam nadzieję, nie raz jeszcze usłyszymy.
Morten Pedersen: pianoJohannes Nästesjö: double bass
Håkon Berre: drums
Tomasz Dąbrowski: trumpetFrancesco Bigoni: saxophones & clarinet
1. Juvi
2. Jubas
3. Odacinummocni
4. Zaja
5. Kitchen
6. Dumbo
7. KB14
8. Itzi
płyta do nabycia na multikulti.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz