piątek, 16 czerwca 2017

Hans Lüdemann & Trio Ivoire "Desert Pulse" Intuition 2017, INT34462

Hans Lüdemann & Trio Ivoire "Desert Pulse" Intuition 2017, INT34462
Hans Ludemann swoją karierę rozpoczął u boku Eberharda Webera i Jana Garbarka w 1985 roku. Można zaryzykować twierdzenie, że to oni zaszczepili w 24-letnim wtedy muzyku fascynację różnymi tradycjami muzycznymi i artystyczną odwagę, skłaniającą go do podążania za nimi. Muzyk od lat pracuje nad własnymi autorskimi projektami, głównie w kameralnych składach i ma w swojej dyskografii ponad 20 płyt. Jego najnowszy album nagrany został w założonym w 1999 roku Trio Ivoire, które powstało podczas pobytu Ludemanna w Afryce, gdzie trafił w ramach stypendium Goethe-Institut. Oprócz lidera na fortepianie trio tworzą balafonista z Wybrzeża Kości Słoniowej - Aly Keita i utytułowany niemiecki perkusista Christian Thomé, współpracownik Lee Konitza, Petera Kowalda, Markusa Stockhausena, Tilla Brönnera, Thomasa Heberera. Na płycie usłyszymy jeszcze Malijczyka - Ballaké Sissoko na afrykańskiej lutni - korze i niemieckiego trębacza Reinera Winterschladena, założyciela Trance Groove i Nighthawks, ale także członka doskonałego Theo Jörgensmann Quartet.

Taka konfiguracja instrumentalistów, mądrze prowadzonych przez Hansa Ludemanna doskonale sprawdza się zarówno w pulsujących, hipnotycznych kompozycjach lidera jak i pełnych refleksji nad przemijającym czasem, utworach z korą Ballaké Sissoko w roli głównej. Ballaké jest jednym z najbardziej znanych wirtuozów zachodnioafrykańskiej harfy - kory, synem legendarnego harfisty Djelimady Sissoko. Urodził się i wychował w Bamako, stolicy Mali. Pudło rezonansowe kory wykonane jest z tykwy, na której rozpięta jest krowia skóra. Z korpusu instrumentu wystaje duży mostek, a między nim i długą szyjką instrumentu rozpięte jest 21 strun. Ich rozmieszczenie po obu stronach mostka pozwala na symetryczną grę obiema rękami i budowanie zachwycającej polifonicznej faktury. Kora w rękach Ballaké Sissoko brzmi absolutnie fantastycznie, mistycznie wręcz, to samo można powiedzieć o balafonie, na którym gra Aly Keita, odmianie ksylofonu, w którym wysuszone owoce tykwy służą, jako pudła rezonansowe.

'Desert Pulse' skutecznie opiera się taniemu efekciarstwu, jakiego dzisiaj wiele, muzycy niemalże wyczarowują muzyczny wielokulturowy mikrokosmos, zachwycający swoją ornamentyką i oryginalnymi harmoniami. Wszystko podane jest z potężną energią, ale i radością grania. Jest iskra boża, rodzaj geniuszu i mistycznego sacrum, im dłużej się tego słucha, tym bardziej wciąga.
autor: Jacek Palczewski

Hans Lüdeman: pianoAly Keita: balafon
Christian Thomé: percussionReiner Winterschladen: trumpet
Ballaké Sissoko: kora

1. Heartbeats (06:42)
2. Crum (11:55)
3. Timbuktu (08:29)
4. Maloya (06:24)
5. Le Destin (09:10)
6. Djonkoloni Kolonia (05:35)
7. Hombori (09:59)
8. Love confessions (07:22)
9. Run (05:23)
10. Wenn du weite Wege gehst (06:48)

płyta do nabycia na multikulti.com



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz