Curtis Fuller "The Story of Cathy & Me", Challenge Records 2011, CR73309. |
"My name is Curtis Dubois Fuller", tak zaczyna się płyta, a raczej jazzowy pamiętnik. Nie taki zwykły pamiętnik, tylko ten najbardziej intymny, osobisty.
Nie może być inaczej skoro Curtis opowiada tutaj o miłości do najbardziej ukochanej osoby, jaką spotkał w swoim niekrótkim życiu, swojej żony Cathy. I proszę mi wierzyć, że jest to pamiętnik wolny od wszelkich ubarwień, silenia się, gonienia za nieswoimi emocjami, ale też wolne od wszechobecnej, emocjonalnej pornografii.
Curtis Fuller, obok J. J. Johnsona bodaj najbardziej utytułowany puzonista jazzowy na świecie, nigdy nie zgłaszał akcesu do cywilizacji błyskotek, od początku swojej kariery, kiedy to u boku Cannonballa Adderley'a czy później Dizzy'ego Gillespiego stawiał swoje pierwsze profesjonalne kroki zachwycał pełną kontrolą nad instrumentem, fantastycznym brzmieniem i świadomością artystycznego celu.
"The Story of Cathy & Me" podzielono na trzy części, pierwsza to spotkanie, druga to małżeństwo i trzecia, życie bez ukochanej Cathy.
Nagrana w Down in Deep Studios w Atlancie płyta, w piętnastu utworach zamyka kawałek prawdziwego życia, prawdziwych emocji, jazzowego grania pozbawionego sportowej jurności, ale też tak dzisiaj częstej banalności.
Jest tu szacunek dla każdej nuty, dla każdego interwału, przywiązanie do jazzowych korzeni bluesowych, skromność i jakieś buddyjskie "tu i teraz".
Siedmioosobowy skład instrumentalistów z prawdziwym mistrzostwem kreśli kolejne opowieści a dwie poruszające ballady zaśpiewane przez Tię Michelle Rouse "The Right To Love" i "Love Was Everything When Love Was You And Me" po prostu domykają całość, czyniąc ją kompletną.
Można opowiadać o wspólnym życiu, stracie ukochanej osoby pewnie na milion sposobów. Ja opowieść Fullera zapamiętam na długo.
Nie może być inaczej skoro Curtis opowiada tutaj o miłości do najbardziej ukochanej osoby, jaką spotkał w swoim niekrótkim życiu, swojej żony Cathy. I proszę mi wierzyć, że jest to pamiętnik wolny od wszelkich ubarwień, silenia się, gonienia za nieswoimi emocjami, ale też wolne od wszechobecnej, emocjonalnej pornografii.
Curtis Fuller, obok J. J. Johnsona bodaj najbardziej utytułowany puzonista jazzowy na świecie, nigdy nie zgłaszał akcesu do cywilizacji błyskotek, od początku swojej kariery, kiedy to u boku Cannonballa Adderley'a czy później Dizzy'ego Gillespiego stawiał swoje pierwsze profesjonalne kroki zachwycał pełną kontrolą nad instrumentem, fantastycznym brzmieniem i świadomością artystycznego celu.
"The Story of Cathy & Me" podzielono na trzy części, pierwsza to spotkanie, druga to małżeństwo i trzecia, życie bez ukochanej Cathy.
Nagrana w Down in Deep Studios w Atlancie płyta, w piętnastu utworach zamyka kawałek prawdziwego życia, prawdziwych emocji, jazzowego grania pozbawionego sportowej jurności, ale też tak dzisiaj częstej banalności.
Jest tu szacunek dla każdej nuty, dla każdego interwału, przywiązanie do jazzowych korzeni bluesowych, skromność i jakieś buddyjskie "tu i teraz".
Siedmioosobowy skład instrumentalistów z prawdziwym mistrzostwem kreśli kolejne opowieści a dwie poruszające ballady zaśpiewane przez Tię Michelle Rouse "The Right To Love" i "Love Was Everything When Love Was You And Me" po prostu domykają całość, czyniąc ją kompletną.
Można opowiadać o wspólnym życiu, stracie ukochanej osoby pewnie na milion sposobów. Ja opowieść Fullera zapamiętam na długo.
autor: Andrzej Majak
Curtis Fuller: trombone
Lester Walker: trumpet
Daniel Bauerkemper: tenor saxophone
Akeem Marable: tenor saxophone
Henry Conerway III: drums
Clarence Levy: percussion
Nick Rosen: piano
Kenny Banks Jr.: piano
Brandy Brewer: bass
Kevin Smith: bass
Tia Michelle Rouse: vocals
1. Interlude 1: My Name Is Curtis DuBois Fuller (2:01)
2. Little Dreams (7:25)
3. The First Time Ever I Saw Your Face (4:14)
4. I Asked & She Said Yes (3:42)
5. The Right To Love (7:51)
6. My Lady's Tears (5:25)
7. Interlude 2: My Children (1:49)
8. Sweetness (3:07)
9. Look What I Got (5:29)
10. Interlude 3: Cancer, A Horrible Experience (1:24)
11. Life Was Good, What Went Wrong (4:23)
12. Love Was Everything When Love Was You And Me (3:56)
13. Too Late Now (5:39)
14. Spring Will Be A Little Late This Year (5:06)
15. Interlude 4: My Wish For Cathy And My Friends (2:42)
Akeem Marable: tenor saxophone
Henry Conerway III: drums
Clarence Levy: percussion
Nick Rosen: piano
Kenny Banks Jr.: piano
Brandy Brewer: bass
Kevin Smith: bass
Tia Michelle Rouse: vocals
1. Interlude 1: My Name Is Curtis DuBois Fuller (2:01)
2. Little Dreams (7:25)
3. The First Time Ever I Saw Your Face (4:14)
4. I Asked & She Said Yes (3:42)
5. The Right To Love (7:51)
6. My Lady's Tears (5:25)
7. Interlude 2: My Children (1:49)
8. Sweetness (3:07)
9. Look What I Got (5:29)
10. Interlude 3: Cancer, A Horrible Experience (1:24)
11. Life Was Good, What Went Wrong (4:23)
12. Love Was Everything When Love Was You And Me (3:56)
13. Too Late Now (5:39)
14. Spring Will Be A Little Late This Year (5:06)
15. Interlude 4: My Wish For Cathy And My Friends (2:42)
Curtis Fuller Septet Jams "Star Eyes" at North Sea Jazz Festival 2005
płyta do kupienia na multikutli.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz